Jak napisać dobre CV po 50-tym roku życia?
Odpowiedź jest jednoznaczna: krótko i na temat. „Krótko” – czyli nie więcej niż na 2-3 stronach, co może stanowić pewne wyzwanie, kiedy dysponujesz bardzo bogatym i ciekawym bagażem zawodowym. „Krótko” nie oznacza jednak „za krótko” – CV ma budzić szacunek czytającego i pokazywać kompetencje kandydata. „Na temat” - czyli z punktu widzenia potrzeb pracodawcy oraz ze znajomością technologicznych zmian, które miały miejsce w ciągu ostatnich lat w obszarze rekrutacji. Oto kilka podpowiedzi, które pomogą napisać zwycięski życiorys. W każdym wieku.
Bądź świadomy, czym jest CV
Twój życiorys to przede wszystkim bilet na rozmowę kwalifikacyjną. Wysyłasz go, by potencjalny pracodawca zaprosił Cię na spotkanie rekrutacyjne. To oznacza, że warto podejść do jego napisania jak do tworzenia pewnego rodzaju ulotki reklamowej, w której pokażesz w jaki sposób odpowiadasz na potrzeby pracodawcy i dlaczego warto poświęcić czas na spotkanie z Tobą. CV powinno mieć strukturę, która ułatwi pracodawcy, już na pierwszy rzut oka, zapoznanie się z Twoimi kwalifikacjami, bez konieczności wnikliwego studiowania każdego zdania. Jeśli to pierwsze wrażenie będzie pozytywne, pracodawca poświęci czas na bliższe zapoznanie się z Twoim życiorysem.
Co powinien zawierać Życiorys?
Na początku dane osobowe (imię, nazwisko, adres email, nr telefonu), dalej krótkie, kilkuzdaniowe podsumowanie Twoich kwalifikacji tzw. profil zawodowy, następnie bardziej szczegółowy opis doświadczeń i osiągnięć w odpowiedzi na potrzeby pracodawcy. Z tego powodu nie wystarczy napisać jednego CV i go powielać. Efektywniej i skuteczniej jest za każdym razem przystosować wersję do sytuacji, czyli konkretnych oczekiwań rekrutera. W praktyce oznacza to używanie języka zgodnego z językiem oferty, na którą aplikujesz, czy kierowanie uwagi czytającego na te treści, na których najbardziej ci zależy poprzez umieszczanie ich w pierwszej kolejności i większą ich szczegółowość.
Zobacz najnowsze oferty
Specjalista ds. Telefonicznej Obsługi Klienta
INTRUM SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Serwisant - Łódź
WELL FITNESS
Kierowca autocysterny
TRANSLOT TRADE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
6 000 - 10 000 pln
W jaki sposób „wejść w buty” pracodawcy i poznać jego potrzeby? Można to zrobić na kilka sposobów. Przede wszystkim, uważnie czytaj ogłoszenie o pracy. O czym pracodawca pisze w pierwszej kolejności? Jakich sformułowań używa? Co jest dla niego konieczne, a co wydaje się tylko dodatkiem? Czasem zdarza się, że ogłoszenia tworzone są na wyrost (to znaczy, że jeżeli spełniasz 60% wymagań - warto na nie aplikować), albo też sytuacja w firmie zmienia się bardzo dynamicznie się i warto wysyłać CV, nawet gdy nie spełniasz w 100% oczekiwań. Kiedy zależy Ci na danej ofercie, spróbuj dotrzeć do osób, które mogą wiedzieć więcej na temat wybranego pracodawcy poprzez swoich znajomych, byłych współpracowników czy kontrahentów. Być może uda Ci się dotrzeć do kogoś, kto w tej firmie pracuje i pomoże zebrać dodatkowe informacje? Dużo danych znajdziesz na stronach firm, które Cię interesują (na przykład w zakładce Kariera), albo na forach internetowych i profilach społecznościowych (na przykład na profilu LinkedIn pracowników firmy).
Zwiększ pewność, że CV zostanie przeczytane
Możesz być najlepszym kandydatem na dane stanowisko, a mimo to Twoje CV może „utknąć” po drodze i nigdy nie zostać przeczytane przez rekrutera. Dzieje się tak, ponieważ życiorysy w wielu firmach (a z pewnością w tych większych) analizują obecnie rekruterzy wirtualni, czyli boty działające w obrębie systemów ATS (z ang. Aplicant Tracking System). Boty skanują życiorysy pod kątem słów kluczy istotnych dla pracodawcy. „Nie lubią” tabelek, kolumn i pól tekstowych, ponieważ nie potrafią przeczytać zawartych w nich treści i po prostu je omijają. W internecie znajdziesz wiele szczegółowych wskazówek, jak przygotować życiorys pod kątem ATS. Istnieją również skanery, które sprawdzą Twoje CV pod kątem zgodności z wymogami wirtualnych rekruterów (np. JobScan.co; Vmock.com, ResumeWorded.com, RezScore.com, SkillRoads.com).
Jeżeli zależy Ci na danej pracy i chcesz zwiększyć prawdopodobieństwo, że ktoś zapozna się z Twoim CV, możesz wysłać swój życiorys również innymi kanałami. Im więcej kanałów, tym większe prawdopodobieństwo sukcesu. Najlepiej, by Twój życiorys dotarł bezpośrednio do skrzynki emailowej potencjalnego przełożonego. Jeżeli uda Ci się ustalić jego nazwisko, zgadnięcie właściwego adresu mailowego nie powinno już przysporzyć większego problemu – z reguły jest to imię i nazwisko plus firmowa domena. Oczywiście, najlepszym źródłem informacji w takiej sytuacji jest networking, czyli uruchomienie sieci osobistych kontaktów. Przy czym nie chodzi tylko o docieranie do osób zarządzających. Nawet osoba pracująca w danej firmie na szeregowym stanowisku może pomóc w aktywnym dotarciu do właściwych osób oraz do informacji.
Pomóż pracodawcy zaprosić się na spotkanie
Jeśli Twoje CV dotarło do rekrutera i potencjalnego szefa, pamiętaj, że poza merytoryczną wiedzą na temat Twoich kwalifikacji istotne będą szczegóły. Dobór właściwego zdjęcia, uniknięcie błędów ortograficznych i literówek, pokaże Ciebie jako osobę staranną i zaangażowaną.
Nie ma konieczności podawania w CV daty urodzenia, a powszechną praktyką jest podawanie doświadczeń zawodowych na przestrzeni nie więcej niż ostatnich 15 lat, z ewentualną adnotacją, że „przed rokiem 200X pracowałem / pracowałam jako (nazwa stanowiska) w firmie (nazwa firmy).
„Czy opłaca mi się czytać to CV”?
Rekruter codziennie przegląda dziesiątki CV, co oznacza, że ma bardzo mało czasu na zapoznanie się z każdym szczegółowo. Dlatego pomocne dla potencjalnego pracodawcy jest umieszczenie na samym początku krótkiego profilu zawodowego, który będzie spójny i odpowiadający ofercie pracy. W profilu zawodowym pokaż rekruterowi, że zajmowałeś / zajmowałaś się tym, czego on potrzebuje i o czym napisał w ogłoszeniu. Dlatego już w profilu powinny znaleźć się wszystkie argumenty przemawiające za tym, że jesteś właśnie tym kandydatem / kandydatką, którego CV nie tylko należy wnikliwie przeczytać, ale którego trzeba zaprosić na spotkanie. Dobrze skonstruowany profil zawodowy jest nie tylko spisem treści całego CV, ale też istotną informacją, dzięki której rekruter chętniej zagłębi się w szczegóły. Wtedy z pewnością zacznie go zajmować o wiele ważniejsze pytanie, które brzmi:
„Czy ten kandydat się nadaje? Czy on/ona pomoże mi rozwiązać moje problemy?”
Wobec takich wątpliwości warto zadbać o to, żeby w CV znalazły się nie tylko dowody na to, że robiłeś / robiłaś rzeczy takie same albo podobne do wymaganych. Ważne, by pokazać również jakość i rezultaty Twojej pracy. Wyróżnić możesz się przez opisanie osiągnięć, czy pokazanie szczegółów dotyczących realizowanych przez Ciebie zadań czy projektów. Sprawdź, który z poniższych sposobów przedstawienia tych samych faktów bardziej Cię zaciekawia, czy przekonuje?
• „ Usprawnianie procesów obsługi klienta”
Czy:
• „ Usprawniłem proces obiegu dokumentów w firmie, dzięki czemu czas oczekiwania klienta na obsługę skrócił się o 30%”
A co w przypadku, jeżeli pracodawca wymaga na przykład doświadczenia w obsłudze klienta, a Ty przez ostatnie kilka lat nie miałeś / nie miałaś z tym do czynienia? W takiej sytuacji należy umiejętnie przekierować uwagę czytającego na doświadczenia wcześniejsze. Rozwiązaniem może okazać się tak zwane „CV funkcjonalne”, czyli pokazujące Twoje kompetencje, ekspertyzę i projekty, które są spójne z potrzebami pracodawcy. W CV „chronologicznym” opisuje się po kolei poszczególne stanowiska od najbardziej aktualnego po najwcześniejsze. W życiorysie funkcjonalnym wymieniasz przede wszystkim kompetencje oraz kwalifikacje z informacją w jakiej firmie miałeś / miałaś możliwość je zdobyć. Jeszcze innym zabiegiem może być bardziej szczegółowe opisanie właśnie tych doświadczeń, na których zależy pracodawcy i zadbanie, żeby taki zapis znalazł na pierwszej stronie Twojego życiorysu.
Czytaj też: Na skrzyżowaniu dróg. Opcje i pytania, które warto sobie zadać przed rozpoczęciem kolejnej pracy.
Podsumujmy zatem: jeżeli chcesz, żeby Twoje CV stało się przepustką na rozmowę rekrutacyjną, pisz zawsze na temat - spójnie z potrzebami pracodawców; krótko - ale nie za krótko na temat kompetencji i doświadczeń; angażująco - przez pokazywanie dowodów osiągnięć i rezultatów działań oraz w zgodzie z obowiązującymi zasadami – czy będzie to ATS czy klazula RODO umieszczona na samym końcu dokumentu.